Szczypior PL
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 9:34, 30 Sty 2010 Temat postu: Śmieszne |
|
|
Po czym poznać że za dużo grasz w ET?
1. Syndrom Soldiera
- Nie widzisz w swoich rekach panzerfausta i wyzywasz na tych, którzy go wzięli i dla ciebie nie starczyło. Przecież zrobiłbyś z niego lepszy użytek!
- Biegasz po ulicy z zapaloną zapałką i przypalasz nią wszystkich jak leci. Jeśli przypadkiem będzie to twój znajomy, krzyczysz "Sorry!" i dalej go przypalasz.
- Za domem, na tyłach ogrodu, czy w jakimś innym ustronnym miejscu wbijasz pionowo jakąś rurę w ziemię, po czym lekko ją przechylasz i... denerwujesz się, bo nie widzisz miarki moździerza.
- Gdy coś piszesz, robisz to bardzo szybko, po czym czekasz pare sekund, bo długopis się nagrzał.
- Gdy w domu masz przenieść meble, idziesz z nimi kawałek, po czym wyrzucasz je i szukasz w kieszeni pistoletu - tak bedzie szybciej.
- Wlałeś benzynę do odkurzacza, założyłeś na plecy i czekasz na potencjalną ofiarę...
2. Syndrom Medyka
- Zabrałeś z domowej apteczki wszystkie leki i rzucasz je ludziom na ulicy.
- Kradniesz ze szpitala strzykawki.
- Próbujesz wbić strzykawkę jakiemuś piajkowi, który leży na ulicy. Żałujesz, że nie masz jeszcze zielonej - gdy ten wstaje, rzucasz w niego lekami.
- Nie chcą cię do pracy w szpitalu, lub pogotowiu ratunkowym. Powiedziałeś, że nie opłaca się rzucać lekami w ciężko rannych w wypadkach - lepiej ich dobić i ukłuć zieloną strzykawką.
- Wstrzykujesz sobie dożylnie coca colę i biegasz jak szalony nie odczuwając zmęczenia.
- dźgając się ołówkiem, próbujesz sprintem dogonić uciekający z przystanku autobus
3. Syndrom Inżyniera
- Bez przerwy masz przy sobie kombinerki.
- Chodzi po ulicy z zamknietym parasolem trzymając go sztywno w wyciągniętych rękach i martwisz się, bo chyba nie ma granatnika.
- Zakopujesz w ziemi puszki po napojach i czekasz, aż ktoś w nie wejdzie. Jeśli ktos to zrobi, to się cieszysz, jeśli jednak będzie to twój znajomy, głośno przeklinasz.
- Twoja matka jest na ciebie zła, bo rozbroiłeś w domu wszystkie zegary, tak, że żaden już nie tyka. Za pomocą kombinerek oczywiście.
- Gdy widzisz gdzieś parę skrzynek i wbitą w ziemi łopatę [np. na budowie] biegasz wokół nich machając jak wariat kombinerkami.
- jak widzisz jakieś wzgórze, balkon albo inną wierzę ciśnień bez namysłu wbiegasz tam, kładziesz się w najbliższych krzakach, i ... zaczynasz szlochać, bo zgubiłeś/łaś Granda/K43
4. Syndrom Field Opsa
- Rzucasz niedopałek papierosa w tłum, uciekasz i modlisz się, by nie usłyszeć "Aborting, can't see target!" lub "Too many airstrike requested!"
- Lornetka jest dla ciebie bardzo ważna. Stale ją nosisz.
- Włazisz na słupy telefoniczne, dachy i patrzysz przez lornetkę na jakiś odległy punkt. Martwi cię, że nie słyszysz "Firing for effect!" W końcu sam to wykrzykujesz.
- Patrzysz przez lornetkę na miejsca, gdzie zakopane są puszki. Wołasz: "Landmine spotted, check your command map!"
- Rzucasz zaskoczonym znajomym pudełka gwoździ, żałując tego. Wolałbyś zamiast tego rzucić niedopałek papierosa w tłum ludzi, albo wejść na słup telefoniczny.
5. Syndrom Covert Opsa
- Nie podoba ci się, że na twoim parasolu nie ma lunety.
- Usiłujesz zdjąć ubranie z leżącego pijaczka.
- Za każdym razem, gdy się ubierzesz krzyczysz "I'm covert Op!"
- Gdy się przebierzesz w domu starasz się iść normalnie, ale przyglądasz się każdemu, kogo miniesz. Gdy ktoś będzie na ciebie patrzył podejrzliwie mierzysz do niego parasolem.
- Unikasz ludzi z lornetkami na słupach telefonicznych.
- W szkole tuż przed przerwą kładziesz plecak na środku korytarza, a gdy tylko zadzwoni dzwonek z uporem maniaka szukasz detonatora
- Żucasz plecakiem w każdą napotkaną szafkę (przecież to command post)
I parę innych, ogólnych objawów...
- Na otwartej przestrzeni poruszasz się szybkim biegiem i skokami.
- Regularnie krzyczysz "I need ammo!", bo nie masz amunicji!
- Gdy załamiesz sobie nogę, próbujesz popenić samobójstwo, bo nie ma co czekać na karetkę, a zaraz jest respawn.
- Gdy widzisz na ulicy kogoś, kto ma jakiś element ubrania taki sam jak któryś z twoich znajomych, krzyczysz "Enemy in disquise!"
- Wkurza cię, że wookół ciebie roi się od noobów - nikt nie ma insygni choćby priveta 1st class, lub oberschutze!
- Orientujesz się, że nic nie awansowałeś, a według ciebie masz już conajmniej 1000 xp.
- Gdy ktoś za dużo gada warczysz do niego "Deploy mortar!"
- Biegasz po torach i stwierdzasz, że wcięło działo kolejowe.
- Mówisz tylko po angielsku i niemiecku. Ewentualnie mieszasz te języki.
- Wpadasz do banku jak szalony i szukasz skrzynek ze złotem. Wkurzasz się, że ochorna [axis] wywala cię z banku.
- Torujesz ruch na ulicach kładąc na nich różne śmieci i meble. Zapytany przez policję co robisz, mamroczesz coś o "tank barrier"
- Gdy przypadkiem wleziesz na jakąś puszkę, nieruchomiejesz i krzyczysz "We need an engineer!". Jeśli w pobliżu przejeżdża karetka zeskakujesz z puszki i krzyczysz "Need a medic!"
- Kradniesz sąsiadowi antenę satelitarna, wołając "Objective taken!"
- Witasz się tylko na dwa sposoby: "Hello!" z amerykańskim akcentem i "Hallo!" z niemieckim.
- Pierwsze 60 sekund lekcji zaczynasz od WARMUP'a - nawalasz kogo popadnie
- Rzucając kamieniami w samochód sąsiada krzyczysz "Disable the vehicle!!"
- Po krwawej bijatyce z kolegą w której nawet go nie zadrapałeś, w celu obrony swojej dumy mówisz "Reload" ...
|
|